top of page

O nas słów kilka

Ruda i Broda

„Kocha się kogoś nie za coś, ale mimo wszystko…"

 

W myśl tej zasady Ona kocha Go nie  za to, że rozumie jej dziwactwa  i gotów jest wybiec z nią na ulice przebrany za ufoludka, nie za poczucie humoru i wsparcie jakiego może być pewna. Kocha Go również nie za pomysłowe prezenty jakimi ją obsypuje (Słonecznik w donicy wykradziony z pola i tuziny przedziwnych kolczyków), ani za spontaniczne wycieczki... („A może tak na obiad do Wiednia, kochanie?…”).

 

Ona kocha Go mimo, iż chrapie jak mały traktor i nie można go za nic w świecie dobudzić, mimo iż wiecznie się spóźnia i wszystkie możliwe sosy w restauracjach zawsze lądują na jego ubraniu. Mimo iż wracając z imprezy On nigdy nie pamięta kodu do klatki i budzi Ją w środku nocy…. I nie umie ugotować rosołu (wszystko inne tak, ale rosołu NIE!)… Właśnie mimo to ON jest dla NIEJ całym światem.

 

Z kolei On kocha Ją nie za śniadania z tostami w kształcie serc, nie za uśmiech z dołeczkiem w jednym policzku. Nie za drapanie po plecach i nie za to, że Ona wie, co to jest spalony (!!!). Nie za to, że Ona jest jego osobistym terminarzem, ani za to, że tak jak on uwielbia piesze wędrówki po górach.

 

On kocha Ją mimo tego, że Ona nie znosi sprzątać i zdecydowanie za dużo mówi. Mimo kaprysów, zmarszczek na nosie kiedy się złości i tego, że jej bujne loki ciągle wchodzą mu do oczu i ust. Kocha Ją nie bacząc na to, że Ona wszędzie zostawia gumy do żucia (najczęściej na Jego talerzu), ciągle, po prostu ciągle się wierci i zawsze zamawia więcej jedzenia niż sama jest w stanie zjeść, a On musi to wszystko dojadać… Mimo tego, że Ona płacze nawet na niewzruszających filmach… Mimo tego wszystkiego ON poszedłby za NIĄ na koniec świata.

 

Połączyło ich harcerstwo, góry i szczypta szaleństwa... a potem pojawiły się koty :)

Swiadkowa - Asia

Świadkować Magdzie będzie Asia – jedna z najlepszych „funfeli” ze studiów. Poznały się w windzie jadąc na zajęcia z fizyki i tak już zostało – gdzie jedna, tam druga :)

 

Szczera do bólu, bezkompromisowa i rezolutna Pani Inżynier budowy, ale przede wszystkim posiadająca ogromne serce miłośniczka pierogów ruskich, a ostatnio  także sushi.  Uwielbia nasze koty i okazuje im to pomimo dręczączej ją alergii.

 

Bywa, że w trudnych chwilach wyskakuje Magdzie z lodówki, gotowa wypić pół piwnicy wina i wysłuchać wszystkiego, co strudzona Panna Młoda ma jej do powiedzenia (Za co Magda jest naprawdę wdzięczna ). 

Swiadek - Maciek

Świadkiem Pawła będzie Maciek - przyjaciel od najmłodszych lat.

Połączył ich wstręt do szpinaku na przedszkolnej stołówce.

 

Człowiek, nie rzucający słów na wiatr, słowny i odpowiedzialny.  Po prostu mistrz podsumowywania sytuacji – zdarza się, że przez długi czas nic nie mówi, ale jak już się odezwie, wszyscy padają ze śmiechu.

Na co dzień dba, by polskie samoloty były sprawne i bezpieczne (szczególnie ważne dla nas odkąd Paweł  co dwa tygodnie lata do Pragi i z powrotem :P)

Wspólnie z Pawłem dbali o zaplecze logistyczne hufca, a także imprez szkolnych. Urodzony organizator.

Ach, co to będzie za wieczór kawalerski!!!!!

Druzbowie - Basia i Piotr

 

Naszym świadkom pomagać będą Drużbowie.

 

Basia to serdeczna koleżanka ze studiów Magdy. Z pozoru spokojna, ale jak mówi znane porzekadło: „Cicha woda… " ;).

 

Kocha żagle i przekazuje swoją wiedzę oraz doświadczenie kursantom w Szkołach Żeglarskich.  Sami byliśmy już Majtkami w jej załodze i trzeba przyznać – umiała nas ustawić do pionu ;)

 

Piotrek razem z Pawłem przespali nie jeden wykład na uczelni ;) 

Po prostu dobry człowiek, uczciwy do tego stopnia, że nigdy nie nauczył się ściągać :P

 

Gość, któremu nie strach było w ramach podróży poślubnej popłynąć w rejs po Morzu Północnym… samemu :) (no bo skoro żona nie chciała…). Od niedawna tata maleńkiej Gabrysi.

 

Mając na względzie ich zbliżonwe zaineresowania liczymy, że  razem ze świadkami pomogą nam spokojnie wypłynąć pełen przygód rejs – czyli nasze Wspólne Życie.

Koordynatorka - Kaja

 

Kaja jest z nami zdecydowanie krócej niż Asia i Maciek, ale również odgrywa znaczącą rolę w przygotowaniach do naszego Wielkiego Dnia.

Przydzielona nam z ramienia Perfect Moments konsultantka ślubna. 

 

Specjalistka od rzeczy niemożliwych (mamy na myśli to, że jeśli czegoś nie ma, to Kaja wykopie to spod ziemi i jeszcze wynegocjuje przystępną cenę :P).  Służy radą o każdej porze dnia i nocy, a także pomaga podejmować nierzadko trudne decyzje dotyczące organizacji .

 

Od pierwszego spotkania wiedzieliśmy, że Kaja rozumie nasz pomysł i klimat jakiego oczekujemy, chociażby dlatego, że sama miesiąc później wychodzi za mąż i organizuje wesele w tym samym miejscu.

 

Ponieważ większość naszych spotkań biznesowych zupełnie naturalnie przeistacza się w przyjacielskie posiedzenia przy kubku aromatycznej kawy albo lampce dobrego wina, uważamy, że trafiliśmy jedyną taką na milion. Po jednym z naszych ostatnich spotkań trzeba przyznać, że Kaja całkiem nieźle gra w  Jengę :)

 

Kaja wraz z koleżanką z Agencji Ślubnej będą obecne podczas całej uroczystości i przyjęcia. W razie potrzeby, śmiało zwracajcie sie do nich. W miarę swojej wiedzy i możliwości, dziewczyny rozwiążą każdą sprawę :)

© 2015 by broda. Proudly created with Wix.com

bottom of page